czwartek, 23 czerwca 2016

Roadhog- Dreamstealer (Thrashing Madness 2015)

Dobrze się dzieje na naszym rodzimym, heavy metalowym podwórku. Powstaje sporo nowych zespołów prezentujących bardzo dobry poziom. Sporo z tych grup czerpie z gatunku to co najlepsze prezentując stare kultowe granie w nowej świeżej odsłonie.
Jednym z takich zespołów jest nasz krakowski Roadhog. W ich muzyce słychać starych klasyków niemieckiej sceny, sporo NWOBHM, czy power metalowego kopa. Oczywiście nie ma tu mowy o jakieś bezczelnej zrzynce, bo co innego jest kopiować, a co innego czerpać inspiracje. Jest to niesamowicie nośne, chwytliwe i luzackie granie. I o to chodzi, to tradycyjny, rozpędzony heavy metal, i tak to właśnie ma wyglądać. Jak na tego typu granie brzmienie jest dosyć dopracowane, w sumie dobrze, że nie poszło to tutaj w stronę większej surowizny dzięki temu lepiej to wszystko wchodzi podczas słuchania. Nie będę tu wyszczególniał specjalnie jakiś konkretnych kompozycji z tej płyty bo każdy z utworów napakowany jest fajnymi riffami i gdybym to zrobił to byłoby to krzywdzące dla tych których bym tu nie wymienił. Moim zdaniem brak tu słabego ogniwa, płyta jest spójna i dobrze się jej słucha od początku do końca. Oczywiście muzyka Roadhog nie jest czymś odkrywczym, nie ma tu kombinowania, jakieś nowych patentów itd. Jest to sprawdzony przepis podany w nowej, świeżej formie. W tym przypadku, i w moim odbiorze nie należy tego traktować jako minus. Szczerze zachęcam do zapoznania się z tym materiałem. Wszystkim fanom klasyki spod znaku takich grup jak Grave Digger czy Judas Priest powinno przypasować, podobnie  entuzjastom całego nurtu NWOBHM.
Opisywany debiut Roadhog wydany został oryginalnie przez Stromspell Records, a dopiero później u nas przez dobrze znaną Thrashing Madness Productions (to wydanko przedstawione jest na zdjęciu poniżej, jak widać wydane z dbałością o wszelkie detale, aby cieszyło także oko). Zespół ma jeszcze na koncie epkę, która była dodana tylko i wyłącznie do jednego z wydań magazynu Oldschool Metal Maniac. Niebawem natomiast ma ukazać się kolejna dawka heavy metalowej jazdy w wydaniu Roadhog pt. "The Opprossors". Czekamy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz