niedziela, 26 marca 2017

Grand Magus- Triumph and Power (Nuclear Blast/ Scarecrow 2014)

Szwedzki Grand Magus z płyty na płytę jest coraz lepszy, coraz bardziej wciągający. Mają już na koncie sporo materiału, a sprawiają wrażenie jakby wciąż chcieli przeganiać samych siebie i to się im udaje. Ich ostatnie dzieło "Swords Songs" jest tego doskonałym przykładem.
Dziś postanowiłem cofnąć się trzy lata wstecz i przypomnieć ich poprzedni album "Triumph and Power". Po stosunkowo przebojowym i nieco łagodniejszym "The Hunt" trzeba było przywalić z pełną mocą i tak się właśnie stało. "Triumph and Power" zabrzmiał o wiele ciężej i jest czystą heavy metalową łaźnią naszpikowaną wpływami takich grup jak Manowar, Cirith Ungol, klasykami niemieckiego heavy, czy nawet namiastką epickości Bathory. Dostajemy tu majestatyczne i ciężkie utwory jak otwierający album "On Hooves of Gold", tytułowy "Triumph and Power" czy zamykający płytę "The Hammer Will Bite", które przepełnione są patosem i niesamowitą mocą. Nie brakuje tu też, rozpędzonych, skrzących się energią i zadziornością kawałków, których najlepszymi reprezentantami są "Steel Versus Steel" czy chociażby pokrzepiający "Fight". Przy obu autentycznie mam ciary! Bardzo ciekawa jest także jedna z instrumentalnych miniatur pt. "Ymer". Nostalgiczna, a za razem podniosła, osadzona w skandynawskiej estetyce.
"Triumph and Power" jest krążkiem bardzo zróżnicowanym, nie kręci się wokół jednego typu utworów, ale nie tracącym jednocześnie balansu. Wszystko zespala typowa dla Grand Magus estetyka oraz klarowne, dopracowane brzmienie, o znakomitych, mocnych wokalach JB (ile ten gość ma pary w gardle!). Uważam ten album za jeden z najlepszych jaki ten zespół nagrał. Pasja z grania i oddanie tej sztuce słyszalne jest w każdej minucie ich gry, w każdym jednym szarpnięciu struny czy uderzeniu w gary. Ten zespół to istny heavy metalowy demon, któremu chyba nigdy nie skończą się pomysły! Jakiekolwiek polecanie uważam za zbyteczne, bo to genialny album, który siedzi na własnym tronie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz