niedziela, 20 maja 2018

Rotting Kingdom- Rotting Kingdom (Godz Ov War 2018)

Kolejny autentycznie ciekawy, tegoroczny (a dokładnie to już ubiegłoroczny, ale nie na fizycznym nośniku) wyziew ze stajni Godz Ov War. Ten zespół ze Stanów ma szansę trochę na scenie powojować, a i nawet coś zawojować. Dawno nie słyszałem tak dobrej fuzji Death i Doom Metalu okraszonej niewielką dawką szwedzkiej melodyjności. Rotting Kingdom zajebiście łączy cechy "Dance of December Souls"/ "Brave Murder Day" Katatonii, wczesnego My Dying Bride, Paradise Lost z czasów "Gothic" mieszając to wszystko z Death Metalem skierowanym w jego melodyjne, szwedzkie oblicze (Unanimated, At the Gates itd.). Nawet nie wiem czy nie pokusił bym się o stwierdzenie, że i jakieś stosunkowo marginalne elementy bardzo wczesnego Amorphis można tu wyłowić. W każdym bądź razie dawno nie słyszałem czegoś równie dobrego w tych klimatach. Aż ciężko uwierzyć, że ta ekipa pochodzi z USA. Z początku może się to granie wydawać niepozorne, ale jak już poleci tych kilka dźwięków to momentalnej łepek kiwa się w przypływie aprobaty. Mamy tu niecałe 25 minut materiału, EPka póki co, ale zespół wykorzystuje ten czas na maksa i daje do zrozumienia, że sroce spod ogona nie wypadli. Jeżeli czymś takim przywalą na pełnym albumie i jeszcze podkręcą śrubę, to mają szansę daleko zajść. Polecam z całą stanowczością! Rokowania są bardziej niż dobre, syndrom ponownego odpalania jest, poziom wysoki, także nie mam więcej pytań. Z pewnością będę bacznie śledził ich poczynania. Zatem bierzcie i słuchajcie z tego wszyscy!

https://www.facebook.com/rottingkingdom/
http://godzovwar.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz