czwartek, 22 lutego 2018

Doomster Reich- Drug Magick (Old Temple 2017)

Coś dla entuzjastów i czcicieli takich grup jak Pentagram, Saint Vitus czy wielkiego Black Sabbath . Doomster Reich ze swoją sztuką zanurza się w głębiny occult rocka i klasycznego doom metalu ze sporą domieszką psychodeli. Powiem szczerze, że z początku spodziewałem się przytłaczającego i wolnego grania od którego na ogół po pół godzinie boli mnie łeb, ale pozytywnie się zaskoczyłem. Oczywiście jest ciężar, jest transowo, ale są wolniejsze tempa, sporo średnich, a nawet i tych szybszych, także balans jest zachowany przez co odbiór materiału jest bardzo przystępny. Jak to mówią, ładnie to wszystko chodzi. Ciekawym zabiegiem było wplecenie przez zespół zapożyczeń z Black Sabbath, które padają w "Round the Bend Satan", mianowicie znane dobrze ze "Sweet Leaf" "All right now"! oraz "Satan's coming round the bend" z otwieracza debiutu. Niby taki drobiazg, ale morda sama się uśmiecha jak się to słyszy. Sama forma wydania "Drug Magick" jest warta wspomnienia. Jak wiadomo Old Temple wypuszcza swoje krążki jako złote dyski, a i sama oprawa graficzna jest tu na wysokim poziomie i poza samą muzyką jest na czym na moment zawiesić oko, a którego kolekcjonera ten fakt nie rajcuje. 
Powiem tak, słuchało mi się dobrze, mimo tego, że nie specjalnie często tego typu granie gości w moim odtwarzaczu. Jakimś mega fanem co prawda nie zostanę, ale nie mogę odmówić Doomster Reich naprawdę porządnej roboty w swym rzemiośle i autentycznie udanego przeniesienia nas w czas, kiedy ów styl rósł w siłę i oferował to co najlepsze. Świeżości i energii także tu nie zabrakło. Jak ktoś siedzi w takim graniu niech śmiało sięga po tę płytę, rozczarowania być nie powinno.

https://www.facebook.com/doomsterreich/
https://doomster-reich.bandcamp.com/
http://www.sklep.oldtemple.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz