piątek, 12 lipca 2019

Vargrav - Reign in Supreme Darkness (Werewolf Records 2019)

Debiut tej fińskiej ekipy, a raczej projektu (chociaż w tej chwili koncertują już w pełnym składzie m.in. z Werwolfem z Satanic Warmaster na wokalu i basie) postawił poprzeczkę bardzo wysoko i drugi album jawił się jako swoisty sprawdzian tego czy kolejna płyta podoła wyzwaniu. Dała radę, a nawet przerosła "Netherstorm". To niemal czysty geniusz w swojej lidze! Mimo tego, że jest to cały czas w obrębie tego samego stylu i estetyki - tu nie ma zmian (i całe szczęście), to jest intensywniej, mamy tu więcej ciekawych riffów, lepsze, potężniejsze brzmienie, no i symfoniczne pasaże w tle niemal rodem z "In the Nightside Eclipse" Emperor (ta płyta przypomina się w szczególności, czerpane są z niej ogromne inspiracje i to w bardzo umiejętny sposób), czy też "Anthems to the Welkin at Dusk". "Reign in Supreme Darkness" to kolejny rozdział w rodzącej się historii Vargrav. Finlandia zyskała swoją własną odpowiedź na właśnie Emperor czy Limbonic Art. Album jest bardzo przestrzenny, miejscami epicki, wszystkie zawarte na nim dźwięki świetnie rozbrzmiewają i przenoszą nas do lat świetności Black Metalu i początków jego tzw. symfonicznej odsłony. Tej sztuce i temu dziedzictwu v-Khaoz oddaje hołd za pośrednictwem Vargrav. Robi to z pasją, wyczuciem i niemałym talentem twórczym, a wiadomo, w tego typu graniu, czyli z elementami symfoniki, łatwo coś zepsuć i stworzyć miałką, asłuchalną papkę bez klimatu i tego swoistego pierdolnięcia. O klasie Vargrav może świadczyć również to, że nie mówiąc komuś kiedy album był nagrany, to niemal jestem pewien, że zostałby ochrzczony albo jako niepublikowane kawałki Emperor, albo jakaś do tej pory nieodkryta grupa, która tworzyła w połowie lat 90-tych. "Reign in Supreme Darkness" to istna magia, esencja majestatycznej ciemności i w chwili obecnej jeden z najlepszych przykładów jak należy grać Black Metal. To materiał, który ma szansę zawładnąć każdym maniakiem tej sztuki, bez wyjątku, a i jestem pewien, że to kiedyś będzie klasyk! Na ten moment to dla mnie najlepsza płyta z tegorocznych nowości.

https://www.facebook.com/Vargravofficial/
https://www.facebook.com/werewolf.rex/
https://werewolfrecords.bandcamp.com

English version:

The debut of this Finnish band, or rather a project (although at the moment they are performing in full line-up with, among others, Werwolf from Satanic Warmaster on vocals and bass) set the bar very high and the second album appeared as a kind of test if it will cope with the challenge. It managed to do so, and even outgrew the "Netherstorm". It's almost pure genius in its genre! Despite the fact that it is all within the same style and aesthetics - there is no change (luckily), it is more intense, we have more interesting riffs, better, more powerful sound, and symphonic passages in the background almost like the ones from Emperor's "In the Nightside Eclipse" (this album is particularly reminiscent, the huge inspirations that are derived from it are used in a very skillful way), or "Anthems to the Welkin at Dusk ". "Reign in Supreme Darkness" is another chapter in the emerging history of Vargrav. Finland has gained its own response to Emperor or Limbonic Art. The album is very intense, has some epic moments, all the stuff it contains sounds great and takes us to the glory years of Black Metal and the beginnings of its so-called symphonic type. Through the art of Vargrav, v-Khaoz pays homage to Black Metal heritage. He does it with passion, sensitivity and considerable creative talent, and as it is known, in this type of playing, that is, with elements of symphonies, it is easy to spoil something and create a pulp not suitable for listening, without climate and proper amount of energy. The Vargrav class can also be testified by the fact that without telling someone when the album was recorded, I am almost certain that it would be recognised as an unpublished compositions of Emperor, or some group from the 90's that has not yet been discovered. "Reign in Supreme Darkness" is a pure magic, the essence of majestic darkness and at the moment one of the best examples of how to play Black Metal. It's a material that has a chance to take over any maniac of this art, without exception, and I'm sure it will be a classic one day! At the moment, this is the best record from this year's news for me.


1 komentarz:

  1. ..."drugi album jawił się jako swoisty sprawdzian tego czy kolejna płyta podoła wyzwaniu. Dała radę, a nawet przerosła "Netherstorm".

    Akuuurat :> Vargrav nagrał swój debiut na drugim albumie.

    OdpowiedzUsuń