sobota, 4 lutego 2017

F.O.A.D- Birth of Extinction (Defence/ Mythrone Promotion 2016)

F.O.A.D to perfekcyjny przykład na to jak można stworzyć konkretny, bezpardonowy kawał thrashu w oparciu o najlepsze wzorce, zachowując przy tym własny charakter i świeżość. "Birth of Extinction" to wór wypełniony samymi pysznościami gatunku, nie brakuje tu wpływów starego Voivod (to już nawet sama okładka płyty sugeruje), Sodom z czasów "Agent Orange", Destruction czy ich rodzimej, szwedzkiej klasyki spod znaku Merciless (agresji i wściekłości tego zespołu im nie brakuje!). Ich kompozycje naszpikowane są mocarnymi, siekącymi riffami, miażdżącą sekcją rytmiczną, która dosłownie wgniata w glebę. Odbiega to dalece od rozdrabniania się, skupiania na szczegółach, to ma bić niczym cep, mocno i skutecznie, i tak własnie jest. Jeżeli ktoś miałby obiekcje to niech znajdzie sobie w odmętach internetowych lochów takie utwory jak "Chaos Reign" (ten typ riffu który otwiera utwór to czysta klasyka), "Legion of the Dead", który mógłby być spokojnie ścieżką dźwiękową do bitwy pancernej pod Kurskiem, czy chociażby "Bastard Son", który ma w sobie zarówno coś ze Slayer'a jak i starego Destruction. Rzecz jasna o nudzie nie może być tu mowy, utwory nie są zagrane jak leci na jedno kopyto, mamy zmiany temp, trochę doomowych naleciałości, także jest się w co wsłuchiwać i do czego pomachać sobie banią. No brać, katować i niczego nie żałować!
Wydany przez Mythrone Promotion krążek zawiera dodatkowo singlowy "Morbid Truth" z 2012 oraz demo "Demo-Nical" z 2014, które w niczym nie ustępuje zawartości albumu. Wszystko to mamy podane w zgrabnym 3-panelowym digipaku, także jest elegancko.
Podsumowując, szwedzki F.O.A.D sroce z pod ogona nie wypadł i zna się dobrze na rzemiośle w którym siedzi, zespół jak najbardziej godny polecenia. Każdy zwolennik thrashowego chaosu będzie w piekło wzięty!
https://www.facebook.com/mythroneprom/
https://www.facebook.com/scavengergrinder/
http://www.mythrone.8merch.com/services/store



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz