niedziela, 13 stycznia 2019

Dalkhu- Lamentation and Ardent Fire (Godz ov War 2018)

Ciekawy i całkiem niezły album. Może nie jest to nic odkrywczego, ale w ramach bardziej melodyjnej syntezy Black i Death metalu jest to niezaprzeczalnie dobra robota. U swoich podstaw Dalkhu hołduje protoplastom stylu takim jak Dissection czy Necrophobic, ale w rozwinięciu zapisuje się do ligi w jakiej obecnie obracają się takie ekipy jak Uada, Misanthropic Rage lub Blut Aus Nord. Jest zarówno melodyjnie, kompleksowo jeżeli chodzi o struktury kompozycji, ale również agresywnie i z jadem. Surowy klimat, pewną dostojność, nawet epickość co jakiś czas przecinają pełne furii przyspieszenia. Dzięki takiemu balansowi album nie jest monotonny i się nie nudzi. Zespół potrafi zrobić atmosferę, pozytywnie zaskoczyć to swoją charakterystyczną ścianą dźwięku, która  miejscami jest autentycznie chwytliwa i daje się zapamiętać. A jak daje się zapamiętać to i jest szansa, że będzie się chciało do tego grania wrócić, a nie odstawić na półkę aby płyta zbierała kurz. Zespół nie stworzył, przynajmniej w moim odbiorze, dzieła które jakoś znacząco wystawało by przed szereg zespołów tworzących w pokrewnym stylu, ale z pewnością i bez naciągania można wymienić "Lamantation and Ardent Fire" pośród tych konsekwentnych oraz najsolidniejszych materiałów jakie ukazały się w 2018 roku. Wysoka jakość kompozycji i solidne brzmienie są gwarantowane, także osoby gustujące w takim właśnie graniu mogą śmiało sięgać po najnowszy album Dalkhu. Czas spędzony przy tym krążku nie będzie czasem zmarnowanym. Polecam!

https://www.facebook.com/DalkhuOfficial/
https://dalkhuofficial.bandcamp.com/
http://godzovwar.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz