Najnowsza EPka od The Devil's Sermon to najlepszy, powtarzam, najlepszy black metalowy materiał, jaki pojawił się od początku 2020 roku! Świetnie brzmiący, klimatyczny i autentycznie porywający w tym swoim diabelstwie. Ma się ochotę odpalać go wciąż od nowa. Materiał otwiera cover Bathory "Chariots of Fire" (z polskim tekstem!), a potem mamy trzy autorskie kompozycje, również z tekstami w ojczystym języku. Cover, co trzeba przyznać, wyszedł przednio. Z nowym aranżem, dodatkiem skrzypiec na wstępie, sprawia wrażenie, jakby był dziełem zespołu, a to już coś. Reszta kompozycji muzycznie przypomina mi te trochę starsze dokonania Samael ("W Otchłani na Swoim Miejscu"), Marduk czy Gorgoroth, ale to bardzo luźne podobieństwa. Myślę, że The Devil's Sermon wyrobił sobie już swoje własne brzmienie i charakter, a "Rydwany Ognia" tylko mnie w tym utwierdzają. Poza typowo złowieszczymi, surowymi partiami jest w tym jakaś doza melodii oraz bardzo wyraziste riffy. No i ta estetyka... Perfekcyjnie korespondująca z muzyką. Za okładkę EPki też należą się oddzielne wyrazy uznania. Robert A. von Ritter wykonał tu kawał świetnej roboty!
Cieszy mnie fakt, że nasza scena podziemna wciąż może pochwalić się wydawnictwami o tak niezaprzeczalnej jakości jak "Rydwany Ognia" i tak skutecznie zmiatać konkurencję. Pamiętam, jak obiecujący był debiut The Devil's Sermon i z jaką ciekawością wyglądałem tego, jakim materiałem nas uraczą w przyszłości. Niniejsza EPka nie zawiodła i podniosła poprzeczkę jeszcze wyżej. Podsumowując, o to w tej sztuce chodzi i tak należy to robić! Kawał niesamowitego Black Metalu!
https://www.facebook.com/TheDevilsSermon/
https://thedevilssermon.bandcamp.com/
https://www.putridcult.pl/
English translation:
The latest EP from The Devil's Sermon is the best, I repeat, the best black metal material that appeared since the beginning of 2020! Great sounding, atmospheric and genuinely captivating in its devilishness. You want to play it again and again. The material opens with a cover of "Chariots of Fire" by Bathory (with Polish lyrics!), and then we have three original compositions, also with lyrics in Polish language. Cover, what has to be admitted, turn out magnificent. With a new arrangement, the addition of a violin at the beginning, and as if this piece was the band's own composition, and that's something. The rest of the piece musically reminds me of the slightly older achievements of Samael ("W Otchłani na Swoim Miejscu"), Marduk or Gorgoroth, but these are very loose similarities. I have the impression that The Devil's Sermon has already developed its own sound and character, and "Rydwany Ognia" only confirms this. In addition to the typically ominous, raw parts, there is some dose of melody and very visible riffs. And this aesthetics... Perfectly corresponds with music. The EP cover also needs some serious compliments. Robert A. von Ritter has done a great job here!
I am glad that our underground scene can still crow about records of such undeniable quality as "Rydwany Ognia" and so effectively sweep away the competition. I remember how promising The Devil's Sermon debut was and with what curiosity I looked forward to the material they would present us in the future. This EP did not disappoint and raised the bar even higher. To sum up, that's what this art is all about and that's how it should be done! A piece of amazing Black Metal!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz