Arcydzieło! Nie wiem jak jeszcze lepiej można określić najnowszy album Entropii. To materiał wizjonerski, emanujący niemal nieskończoną paletą muzycznych barw. Płyta jest hipnotyzująca i iście psychodeliczna. Zespół wychodzi już daleko poza stricte Metalowy gatunek pod jaki można było jeszcze podpinać poprzednika jakim był "Ufonaut" (trochę na siłę, ale wciąż). To już jest kolejne wtajemniczenie, kolejny, ogromny krok naprzód w twórczości tej grupy. "Vacuum" ma oczywiście, i wciąż, u swoich podstaw słyszalne, Metalowe pierwiastki (zwłaszcza, nazwijmy to, Post- Black Metalowe/ Doomowe przewijające się od czasu do czasu w warstwach gitarowych oraz perkusyjnych), ale to przeogromna gama innych wpływów i inspiracji rządzi tą płytą. Mamy tu chociażby elementy muzyki elektronicznej, IDM, Synth'u, Ambientu, Trance, a nawet Krautrocka malujące przestrzenny, kosmiczny pejzaż "Vacuum". Album ma dodatkowo taki vibe, że słuchając tych kompozycji na żywo można tu nie tylko stać zatapiając się w tej transowej, rytmicznej repetycji, ale także najnormalniej w świecie pobujać się nieco do tych dźwięków. Te sześć, średnio dziesięciominutowych kompozycji przenosi słuchacza w inny wymiar, można powiedzieć ponad myśl i czas. Klimat jaki tworzy niemal zmusza słuchacza do odpłynięcia wraz z dźwiękami tej ponadwymiarowej symfonii. "Poison", "Aastral" czy tytułowy "Vacuum" to najlepsze tego przykłady. Warto jeszcze wspomnieć, że płyta jest w 90% instrumentalna. Krzykliwe wokale pojawiają się co jakiś czas tylko na chwilę. Rozbrzmiewają niczym echo i znikają w odmętach dźwięków.
To co można powiedzieć o Entropii po odsłuchaniu "Vacuum" to to, że uciekają swoim graniem od jakichkolwiek metek, czy szufladkowania. Korzystającą z bardzo szerokiego spectrum muzycznych dokonań tworzą tak naprawdę coś totalnie swojego, charakterystycznego tylko dla nich, na wskroś oryginalnego. Cieszy mnie, że w naszym kraju działają takie grupy, o takim potencjale, talencie , tworzące tak ambitne i łamiące schematy dzieła. Ten album to niezaprzeczalnie światowy poziom. "Vacuum" to manifest muzycznej dojrzałości. Utwory na płycie momentami sprawiają wrażenie jakby były efektem, najprościej mówiąc, luźnego jammowania. Obrazuje to z jaką łatwością tworzą muzycy Entropii i jak bardzo się w tej sztuce odnajdują. Tym wszystkim mogą się poszczycić tylko najlepsi.
https://www.facebook.com/mourningentropia/
https://entropia.bandcamp.com/
http://arachnophobia.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz