poniedziałek, 6 czerwca 2016

Kat- 38 Minutes of Life (PolJazz 1987/ Metal Mind 2016)

Po paru latach doczekaliśmy się wreszcie reedycji praktycznie całego katalogu Kat. Na czerwiec przypadły wznowienia "Metal & Hell", "38 Minutes of Life", "Oddech Wymarłych Światów" oraz "Mind Cannibals a.d. 2016". Jak widać na załączonym obrazku u mnie jest już pierwsza w karierze Kat koncertówka. Materiał kultowy, który niejako podsumowuje działalność zespołu w latach 80-tych jako, że zawiera utwory zarówno z debiutu jak i z nadchodzącego jeszcze wtedy "Oddechu Wymarłych Światów" (1988). Jest to zbiór wybranych nagrań live z grudnia 1986 oraz dwóch występów które dał Kat otwierając koncerty Metallica w Katowickim Spodku w kwietniu 1987. Produkcja tej płyty pozostawia coś nie coś do życzenia w porównaniu do innych albumów live z tamtych czasów, ale za to niesie ze sobą niesamowitą energię i klimat koncertów metalowych doby PRL-u. Dlatego myślę , iż dobrze się stało, że wydana została właśnie tak, a nie inaczej. Zyskała niepowtarzalną magię. Słychać na niej, że zespół jest w szczytowej formie, emanuje pasją, furią i mrokiem.
Co się tyczy samej reedycji to jest naprawdę solidnie i ja osobiście nie mogę się tutaj do niczego przyczepić. "38 Minutes of Life" wydane jest tak samo jak za pierwszym razem (w 2006 jako digipak, jako jewelcase w 2008) z tą różnicą, że brak jest tzw. liner notes, które były dodane kilka lat temu, ale za to mamy więcej archiwalnych fotografii zespołu. Ku radości zapewne większości fanów płyta wydana jest tym razem tylko i wyłącznie w tradycyjnym pudełku. Podsumowując- prosto i konkretnie, jest naprawdę ok. Poniżej jako drobna retrospekcja pozwoliłem sobie przypomnieć kasetowe wydanie tego materiału popełnione w połowie lat 90-tych przez Silverton (z poprawioną okładką autorstwa Jerzego Kurczaka).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz