Dziś cofam się nieco w nie tak znowu odległą przeszłość aby przybliżyć pierwsze demo naszego rodzimego Freezing Blood. Pisałem o tym zespole już wcześniej przy okazji recenzowania wydanej w tym roku epki "Baal". Mówiąc szczerze to nie mogę wyjść z pewnego podziwu co do tej poznańsko-płockiej ekipy. Niby grają sztukę totalnie już oklepaną i znaną na wskroś, ale mimo wszystko jest w tym pewna magia, coś co sprawia, że z pozoru wyeksploatowane granie brzmi świeżo i esencjonalnie. Na "Altar of Goat" słychać nie tylko z wściekłością i pasją odegrany, czarci Black/ Death metal starej szkoły, ale także schowane w tym wszystkim spore inspiracje dokonaniami Hellhammer/ Celtic Frost z najlepszych ich czasów. Może na pierwszy rzut ucha, nie jest to tak oczywiste, ale gdy wsłucha się odrobinę bardziej, to te tnące surowe riffy, zwolnienia i pewien klimat aż kipią od wpływów tych dwóch kultowych grup. I takie właśnie zagranie ze strony Freezing Blood zajebiście mi się podoba, min. to właśnie jest w ich sztuce wyjątkowe. Materiał z dema jest krótki, ale w pełni pokazuje charakter i możliwości tej hordy. Nie kombinują, nie rozdrabniają się, tylko jadą z tym koksem nie biorąc jeńców. Z niecierpliwością czekam aż grupa popełni swojego pierwszego długograja, bo będzie się działo bez dwóch zdań. Kanadyjczycy mają Blasphemy, Hiszpanie Proclamation, a Australijczycy Bestial Warlust (niestety w obu przypadkach to już czas przeszły), Finowie Archgoat, a my Freezing Blood i możemy być z tego faktu dumni!
Demo w 2013 wypuścił na taśmie Putrid Cult, a rok później na cd Fallen Temple. Z tego co się orientuję można to wciąż dorwać w obu tych formatach (poniżej posiadana przeze mnie wersja kompaktowa). Szczerze polecam!
https://freezingblood.bandcamp.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz