Wreszcie siadam do recenzji znakomitego... Nie! Genialnego debiutu finów z Faustian Pact! Tak, jest to jedna z najlepszych płyt, jakie się w tym roku pojawiły i jakich dane mi było posłuchać. I to nie tylko w ramach Black Metalu. Faustian Pact nagrał płytę, która jest sumą wszystkiego, co najlepsze w dziedzinie muzyki metalowej stawiającej na klimat, atmosferę, nawiązania do średniowiecznej estetyki, okultyzmu i wykorzystującej klawisze do budowania tej formuły. Jeżeli bliskie Wam są pierwsze dwie płyty Dimmu Borgir, "Moon in the Scorpio" Limobonic Art, "A Touch of Medieval Darkness" Desaster, wczesne materiały Siebenburgen, Nokturnal Mortum, norweski Odium, Vargrav czy późniejsze płyty Satanic Warmaster, to nie możecie przejść obojętnie obok "Outojen Tornien Varjoissa". Po prostu nie możecie, to byłaby zbrodnia! Jest tu cała masa porywających riffów, dających się zapamiętać melodii, klimatycznych wampirycznych wokali, delikatnych elementów folkowych, no i szczątkowego zastosowania żeńskich głosów. Generalnie nie lubię ich używania w ramach Black Metalu, gubią gdzieś jego surowość i diabelski charakter, spłycają, niepotrzebnie łagodzą. Tutaj nastąpił wyjątek i przyznam, że zadziałały na korzyść i to bardzo. Wykorzystane jako chóry w refrenach zrobiły kawał dobrej roboty na rzecz klimatu. Sprawdźcie sobie utwór "Valottomien Askelten Takana" i przyznacie mi rację. Ależ tu jest potencjał!
Płyta brzmi solidnie, jest w niej odrobina surowości, przede wszystkim w brzmieniu gitar i wokalu, co staje w balansie do czysto i dynamicznie brzmiącej perkusji i klawiszy. Nadaje to "Outojen Tornien Varjoissa" pewnej unikatowości i tworzy dwa współgrające ze sobą oblicza muzyki Faustian Pact. Z jednej strony mamy tradycyjny Black Metal: surowy, złowieszczy, a z drugiej jego melodyjne i pełne wyjątkowej atmosfery oblicze.
Jak dla mnie powstał album praktycznie perfekcyjny i już nie mogę się doczekać kolejnego ich materiału. Kiedyś ta płyta to będzie kult, zobaczycie! Polecam każdemu!
https://www.facebook.com/truefaustianpact/
https://faustianpact.bigcartel.com/
English translation:
Finally, I sit down to review the excellent... No! Brilliant debut of the Finns from Faustian Pact! Yes, it is one of the best albums released this year and that I have had the chance to listen to. And not only within Black Metal. Faustian Pact has recorded an album that is the sum of all the best in the field of Metal music, focusing on the climate, atmosphere, references to medieval aesthetics, occultism and using the keys to build this formula. If you like the first two albums of Dimmu Borgir, "Moon in the Scorpio" by Limobonic Art, "A Touch of Medieval Darkness" by Desaster, early materials by Siebenburgen, Norwegian Odium, Norkturnal Mortum, Vargrav or later Satanic Warmaster albums, you cannot pass by "Outojen" Tornien Varjoissa" emotionless. You just can't, it would be a crime! There is a whole lot of thrilling riffs, memorable melodies, atmospheric vampiric vocals, delicate folk elements, and limited use of female singing. Generally, I do not like using them as part of Black Metal, the female vocals, they lose its rawness and devilish character somewhere, they make it shallow and soften it unnecessarily . There was an exception here and I must admit that they worked a lot to the advantage. Used as choirs in the chorus, they did a great job for the climate. Check out the song "Valottomien Askelten Takana" and admit I'm right. There is potential here!
The album sounds solid, there is a bit of rawness in it, especially in the sound of guitars and vocals, which is balanced with clean and dynamic sounding drums and keyboards. This gives "Outojen Tornien Varjoiss" a certain uniqueness and creates two harmonious faces of Faustian Pact's music. On the one hand, we have traditional Black Metal: raw, ominous, and on the other, its melodic face full of unique atmosphere.
As for me, the album is almost perfect and I can't wait for their next material. One day this album will be a cult, you will see! I recommend it to everyone!
Masz szczęście ;D
OdpowiedzUsuńZa tę recenzje,wybaczam Ci bezbożne usuwanie merytorycznych komentarzy XD
a swoją drogą jest taka sprawa.
Potrzebny mi ktoś kto ma dojścia gdzie trzeba
i jest w stanie załatwić płyty Necrophobic :)
https://www.discogs.com/Necrophobic-Death-To-All/release/1979925
https://www.discogs.com/Necrophobic-Hrimthursum/release/1871202?ev=rr
wersje winylowe też wchodzą w grę :)
https://www.discogs.com/Necrophobic-Hrimthursum/release/2116698
https://www.discogs.com/Necrophobic-Death-To-All/release/2077785
Tylko wiadomo,w normalnej cenie :p
Mój tata nie jest papieżem i nie mam 500euro kieszonkowego co miesiąc.
Jak usunąłem, to musiały się jakieś subiektywne pomyje lać XD Ale jak mam wybaczone, to całe szczęście XD Nie mogłem przez to spać po nocach XD Z tymi tytułami Necrophobic na chwilę obecną nie pomogę. Z dostępnością tych tytułów jest obecnie problem. Na Fallen Temple już nie mamy, a na Putrid Cult nawet nie mieliśmy. Musisz sprawdzać po aukcjach albo szukać wersji z Ameryki Połudnowej na licencjach w distrach. Czasem się trafia.
OdpowiedzUsuńTo jest jakieś kuźwa chore
OdpowiedzUsuńpisałem nawet do gitarzysty Necrophobica w tej sprawie.
Zespół z takim stażem i dorobkiem,rozpoznawalny na całym świecie
konkordat podpisany z wielką wytwórnią płytową
a albumów nie ma i huawei,bo nie,bo się skończył nakład...
No ja pierniczę,teraz płać miliony za przesyłki z Australii
bo w Europie nikt tego nie ma ale w sumie to zrozumiałe
przecież Hrimthursum i Death To All to tak słabe albumy
że lepiej o nich zapomnieć i nie pamiętać że w ogóle powstały.
Masz obie wersje ?
OdpowiedzUsuńJakie są różnice w oprawie graficznej?
Czegoś gdzieś jest mniej/więcej?
W przypadku Belzebubs - Pantheon Of The Nightside Gods tak jest
wersja kompaktowa uboższa od winylowej
chociaż winyl większy i miejsca jest więcej :)