
Przyznam się szczerze, że na początku nie do końca mi to siadło, dopiero po przerwie i paru odsłuchach, zacząłem dostrzegać dla siebie jakieś plusy tych materiałów, co sprawiło, że podjąłem decyzję o nakreśleniu kilku słów na temat tej płyty. Niemniej jednak nie trafiła do mnie na tyle abym w miarę regularnie do niej wracał. Może to kwestia osadzenia tej sztuki w klimatach najlepiej znanych z Burzum, a niestety projekt Varga nie jest w kręgu zespołów które darzę jakąś szczególną sympatią, także siłą rzeczy rzutuje to w trwały sposób na moją ocenę i podejście. Jednak na tyle na ile to możliwe starałem się być obiektywny, tym bardziej, że z całą pewnością znajdą się tacy, którym Beorn podejdzie z marszu. Także z powodzeniem mogę zarekomendować tą kompilację każdemu kto mocno siedzi w klimatach starych płyt wspomnianych na początku zespołów.
Na koniec, jako drobną ciekawostkę mogę dodać, że zarówno logo, jak i okładkę płyty tworzyli dla zespołu nie kto inny jak Christophe Szpajdel oraz David Thierree znany także pod szyldem "Dark Arts". Efekt sami możecie ocenić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz