poniedziałek, 25 października 2021

Sexmag - Sex Metal (Dying Victims Productions 2021)

Przesłuchałem ogromną ilość płyt z oldschoolowym metalem, które powstały w ostatnich latach, płyt, które cofają nas w czasie do lat 80., które hołdują dawnemu brzmieniu i estetyce. Były takie, które oceniałem bardzo wysoko za to, jak potrafiły wczuć się w tamten czas w metalowej muzyce, jak autentycznie czuć było w tym graniu pasję i zrozumienie granej sztuki. Myślałem, że już raczej nic mnie nie zaskoczy w tego typu "odświeżaniu", że kolejne materiały będą najwyżej tak samo dobre, a tu niespodzianka niesamowita. Po pierwsze, Sexmag od razu kojarzy się z Katem. Aczkolwiek nie znajdziecie tu grania w stylu, jaki Kat zaprezentował na "Oddechu Wymarłych Światów". Tutaj mamy odniesienie do legendarnego "666/Metal & Hell", zarówno muzycznie, jaki i tekstowo ("Nałożnice Hrabiny" w pewnych momentach autentycznie przypomniały mi "Wyrocznię"). Sexmag poszedł w ślady tego, jak Kat brzmiał właśnie na debiucie. Same kompozycje też mają podobny feeling. Kapitalna podróż w przeszłość. I to nie wszystko, o nie! Do tej, i tak już zacnej inspiracji, zespół dorzucił stare dobre Destruction z czasów "Sentence of Death" oraz "Infernal Overkill" - czyli najlepszych materiałów tej niemieckiej formacji. Jak usłyszycie pewne zagrywki gitarowe, sposób grania, jakie pojawiają się na "Sex Metal", riffy, to zgodzicie się ze mną z pewnością. Jak tego słuchałem, to po prostu nie mogłem uwierzyć, że znalazł się zespół, który jeszcze był w stanie mnie w tej black/thrashowej materii zachwycić i prześcignąć w moim rankingu takie płyty, jak chociażby debiut Cruel Force. Na koniec chce jeszcze dodać, że bardzo byłem ciekaw, co na nowej płycie (po 7 latach przerwy) zaprezentuje Nocturnal, który gra w stylu podobnym do Sexmag, i powiem szczerze, nasi krajanie zgasili ich cały pełniak swoją EPką niczym peta. Ten zespól zawojuje scenę, to pewne jak śmierć i podatki! Słuchać!!!


English translation:

I listened to a huge number of oldschool metal records that were recorded in recent years, records that take us back in time to the 80s, which pay tribut to the old sound and aesthetics. There were those that I appreciated very highly for how they were able to feel into that time in metal music, how true passion and understanding of the performed art was part in this music. I thought that nothing would surprise me in this type of "refreshing", that the next materials will be no more than just as good at most, and here the surprise is amazing. First, Sexmag is immediately associated with Kat. However, you will not find stuff in the style that Kat presented on "Oddech Wymarłych Światów". Here we have a reference to the legendary "666/Metal & Hell", both musically and lyrically ("Nałożnice Hrabiny" at some point genuinely reminded me of "Wyrocznia"). Sexmag followed the footsteps of Kat in case of sound on their debut. The compositions themselves also have a similar feeling. A great journey into the past. And that's not all, oh no! To this, already noble inspiration, the band added good old Destruction from the times of "Sentence of Death" and "Infernal Overkill" - the best materials of this German formation. When you hear some guitar parts and way of palying that appear on "Sex Metal", riffs, you will agree with me for sure. When I listened to it, I simply couldn't believe that there was a band that could still delight me in this black/thrash matter and surpass in my ranking such albums as the debut of Cruel Force. Finally, I would like to add that I was very curious what Nocturnal will present on the new album (after a 7-year break), the band that plays in a style similar to Sexmag, and to be honest, our Polish group put out their full-length album with this EP like a tab-end. This band is going to take the scene, it's sure like death and taxes! Check it out!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz